Sly mówi do MF o Grudge Match, który widzi, jak walczy z Robertem DeNiro w starciu z weteranami Hollywood
Jesteś oczywiście wielkim fanem boksu. Jaki jest urok?
Uwielbiam metafory dotyczące boksu. Jest prawdziwy klasycyzm, który przełamuje się do męskiej atletycznej zdolności połączonej z jego odwagą. Te dwa nie zawsze idą w parze. Zawsze obserwuję postać wojownika bardziej niż ciosy. Widzisz, z czego człowiek jest zrobiony pod przymusem.
Dla kogo byłeś najbardziej uprzywilejowany, aby dzielić się pierścionkiem?
Wierzcie lub nie, że tak naprawdę walczyłem z Roberto Duránem, Kenem Nortonem i Earnie Shavers. Shavers obiecał, że nie uderzy mnie w głowę, ale nawet uderzając mnie w ramię, zdołał mnie przewrócić przez pierścień. Mam ogromny szacunek dla wojowników i zawsze mówię ludziom, że boksowanie w filmach to jedno, ale kiedy dostaniesz się do ringu na serio, nawet najgorszy na świecie będzie cię mordował. Musicie docenić ból, cierpienie, chwałę i umiejętności, które wpływają na to, co robią. Dlatego tak bardzo kocham ten sport.
Jaki jest twój ulubiony żal w swoim czasie?
Myślę, że każdy oddział wagowy je ma, ale dla mnie musi to być Muhammad Ali kontra Joe Frazier. Znałem ich obu dobrze - w pewnym momencie użyłem Fraziera w jednym z filmów Rocky.
Jake LaMotta kontra Rocky Balboa. Jak myślisz, kto wygra?
Rocky, ale tylko dlatego, że pisałem scenariusz! Nie, Rocky miałby naprawdę ciężki czas z prawdziwym Jake LaMottą. Ludzie zawsze mówią, że byłoby to interesujące, ponieważ jest to osoba w wadze ciężkiej i waga średnia, ale moje pieniądze są na Jake'a.
Wyglądasz szczuplej Grudge Match niż w ostatnich filmach. Czy to było celowe?
Bobby [DeNiro] jest lżejszy niż ja, więc musiałem zejść do około 168 funtów [76 kg], aby wyglądać tak, jakbyśmy byli w tej samej kategorii wagowej. Nie byłem tam od 1981 roku. Dla mnie to jest naprawdę cienkie. mam na myśli cienki.