Mówiący bełkot - jeden z błędów taty

Spisu treści:

Mówiący bełkot - jeden z błędów taty
Mówiący bełkot - jeden z błędów taty

Wideo: Mówiący bełkot - jeden z błędów taty

Wideo: Mówiący bełkot - jeden z błędów taty
Wideo: TYPOWA KŁÓTNIA Z RODZICAMI JEST JAK... - Butterfly Soup 2 #07 2024, Kwiecień
Anonim

Często łapię się na gadaniu bełkotu na moje dzieci. A kiedy to robię, muszę stłumić chęć przyklejenia ust i uderzyć się w twarz. W końcu spędziłem lata ucząc się mówić poprawnie, ale teraz jestem rodzicem. 93% wszystkiego, co mówię, to nonsens. Lub przynajmniej gramatycznie podejrzany.

To jeszcze bardziej irytujące, gdy słyszę, jak robią to inni rodzice, ponieważ, oczywiście, jestem hipokrytą. Ale to dzieci naprawdę cierpią, zmuszone do codziennego słuchania brutalnej rzezi języka angielskiego.

Te zbrodnie werbalne są szczególnie niepokojące:

Powtarzające się słowa

Ta stara rodzicielska sztuczka po prostu NIE ZMNIEJSZY. I powtarzam powtarzającego się przestępcy. "Poo poo" jest ulubionym i używam go regularnie, aby codzienne czaty, które mamy jako rodzina, dotyczyły spraw związanych z toaletami. Ale nawet moja pięciolatka zaczęła patrzeć na mnie z pogardą, gdy zdanie wypada z moich ust: "Żaden tata, robię kupę i maleńkę w tym samym czasie", często jest jej obskurną odpowiedzią.

Zwracając czasowniki na rzeczowniki

W pracy można rozdzielić kolegów na dobrych ludzi i tych, którzy używają "nauki" zamiast "lekcji". Ta ostatnia grupa powinna być unikana / zamykana w papeterii piśmienniczej. Niestety, rodzice nie są odporni na zamienianie czasowników na rzeczowniki i spopularyzowali "śpi" w takim stopniu, że obecnie jest to dopuszczalne pojęcie, które dorośli mogą używać między sobą, zazwyczaj na Facebooku, ponieważ liczą na wakacje, na które mnie nie stać: " Trzy sny do Nowego Jorku! "," Pakowanie do Nowego Jorku, dwa sny do wyjścia "… Powiedz to jeszcze raz i będzie to jeden sen, dopóki nie sypiesz z rybami. Nie ma nic złego w "nocach" - dzieci, mimo swoich maleńkich mózgów, ogólnie rozumieją ten termin. Zatrzymajmy to, zanim zaczniemy odnoszenie się do dni jako "obudzonych".

Wysokorozdzielcza werbalna biegunka

Rodzice często odczuwają potrzebę dodania dodatkowej warstwy wyjaśnień, aby uzyskać ich punkt widzenia w sposób przyjazny dzieciom. Na przykład "załóżmy nasze uszy do słuchania", często powtarzane dziwnym, kreskówkowym głosem, jest delikatniejszym sposobem szczekania "słuchaj!" Podczas bycia w bibliotece. Ale gdy towarzyszy mu śmiertelne spojrzenie i syczał przez zaciśnięte zęby, traci to radosną wesołość. Gdybyśmy zastosowali to do wszystkiego, powiedzielibyśmy, że wszystkie nasze wypowiedzi staną się absurdalne: "Połóż swój siedzący tyłek na sofie, włącz telewizor i użyj swoich obserwujących oczu. Muszę zdobyć moje usta do picia wokół tego (potrójnego) dżinu i toniku."

Brakujące słowa

Aby zaspokoić krótki czas uwagi malucha, rodzice często pomijają mniej ważne słowa ze zdania. Ale spróbowałem i czy mówię: "Czas iść do łóżka" lub "czas iść spać", małe dzieci pozostają niewzruszone. Idą donikąd, dopóki nie skończy się In The Night Garden.

Części intymne

Mamusie i tatusiowie wplątali się w starą plątaninę mówiącą o genitaliach, co samo w sobie brzmi, jakbyśmy byli w szkle anatomii. Podobnie jak penis i pochwa. Willy wykonuje pracę dla chłopca, chociaż niektórzy rodzice wciąż nalegają na maleńki mężczyzna lub mrugnięcie. Ale dla dziewczyn - fanny (zbyt amerykański), frontowy tyłek (nie nazwałbyś ucha bocznym nozdrzem), części księżniczki (jak bardzo przypominają księżniczkę, naprawdę?) - nic nie wydaje się całkiem słuszne. Używam froof, którego nie jestem do końca zadowolony.

Powiedziawszy to wszystko, rodzice mogą nieść bzdury. Ponieważ, nawet jeśli mnie to denerwuje, nie wyrządzają swoim dzieciom krzywdy według ekspertów. Penny Tassoni, prezes Professional Association for Childcare and Early Years (PACEY) mówi: "Dorośli są przygotowani, aby uprościć ich język, gdy rozmawiają z niemowlętami i małymi dziećmi. Zmniejszenie liczby słów w zdaniu i powtarzanie słów kluczowych pomaga, ponieważ ułatwiają złamanie kodu językowego."

Dodaje: "Śpi, a nie noce, to po prostu sposób, w jaki rodzice mogą odmieniać kontekst dla odliczania przyszłych wydarzeń." Może tak, Penny, ale nie podoba mi się to.

Zalecana: