Recesja została przypisana niedawnemu boomu w Wielkiej Brytanii, ale teraz liczba ciąż spadła do najniższego poziomu, a eksperci twierdzą, że dzieje się tak, ponieważ gospodarka odzyskuje zdrowie
Nie ma nic lepszego niż recesja, która zachęci cię do tego, byś unikał chodzenia do restauracji i barów i oszczędzania pieniędzy. A kiedy utkniesz w domu ze swoim partnerem, nie mając wiele do roboty, możesz odgadnąć, co będzie dalej. Ale teraz nowe dane z Urzędu Statystyki Krajowej wykazały, że boom dla dzieci spowodowany recesją może dobiegać końca, ponieważ liczba ciąż spadła do najniższego poziomu od pięciu lat. W 2012 r. Oszacowano 884,748 koncepcji, w porównaniu z 909 109 koncepcjami w 2011 r. Podczas kryzysu gospodarczego ludność w Wielkiej Brytanii rosła szybciej niż jakikolwiek inny kraj w Europie. Eksperci ustalili, że podobnie jak pary pozostające w większej ilości, boom dla dzieci był również spowodowany tym, że ludzie zdecydowali się na drugie lub trzecie dziecko, zamiast wrócić do miejsca pracy i gospodarki, która borykała się z trudnościami. Ale teraz, gdy gospodarka zaczyna się odbudowywać, ludzie zaczynają koncentrować się na powrocie do pracy. "Sądzę, że rozsądne jest założenie, że wskaźniki płodności spadną" - mówi dr Jonathan Cave, ekonomista i ekspert od populacji z Warwick University. "Praca może zniechęcić ludzi do posiadania dzieci. "Jeśli ludzie wracają do pracy i ponownie identyfikują się z uczestnictwem w miejscu pracy, odsuwają swoje produktywne wysiłki od posiadania dzieci". Przekonany, że tworzenie dzieci zależy od perspektyw zawodowych? Daj nam znać w polu komentarza poniżej.