"Nasza rodzina czuje się pełna" - mówi Michelle Heaton o narodzinach jej syna

"Nasza rodzina czuje się pełna" - mówi Michelle Heaton o narodzinach jej syna
"Nasza rodzina czuje się pełna" - mówi Michelle Heaton o narodzinach jej syna

Wideo: "Nasza rodzina czuje się pełna" - mówi Michelle Heaton o narodzinach jej syna

Wideo:
Wideo: Is This Family As Perfect As It Looks? | Birth Days | Real Families 2024, Kwiecień
Anonim

Piosenkarz Liberty X powitał Aarona Jaya nieco ponad tydzień temu za pośrednictwem planowanego C-sekcji

Piosenkarka Michelle Heaton, lat 34, jest zachwycona nowym dodatkiem do swojej rodziny, dziecka Aarona Jaya - lub AJ, jak go przezwano. Przybył w piątek 28 lutego i jest młodszym bratem swojej dwuletniej córki, Faith. A teraz, kiedy AJ przybył, Michelle zdecydowała, że ich rodzina jest kompletna i podjęła trudną decyzję, aby usunąć oba jej jajniki. Niesprawny gen BRCA2, który zwiększa ryzyko zachorowania na raka, miał podwójną mastektomię w 2012 roku, aby zmniejszyć ryzyko. Za kilka miesięcy usunie jajniki. Mówiąc do Magazyn OKMichelle powiedziała: "Chcę tylko wyeliminować ryzyko. Tolerowanie zachorowania na raka jajnika poprzez posiadanie trzeciego dziecka kusi los. Z powodu mastektomii Michelle nie była w stanie karmić piersią AJ. "Pierwszego dnia naprawdę się zdenerwowałem" - mówi Michelle. - W ciągu godziny były łzy, bo próbował się zatrzasnąć i szukał mojego durnia. Ale muszę spojrzeć na pozytywy, albo się denerwuję - nie boli, a butelki są mniej brudne, a Hugh może pomóc. Aaron urodził się w planowanym C-sekcji, ponieważ Michelle cierpi na problemy z sercem, a lekarze martwili się o jej zdrowie, jeśli weszła w naturalną pracę.

"Muszę popatrzeć na pozytywne rzeczy lub denerwuję się"

"Wiara była awaryjnym odcinkiem C, więc nie miałem czasu na przemyślenie tego" - mówi Michell. "Planowany odcinek C naprawdę nie był miłym doświadczeniem. Nasz lekarz był cudowny i wyluzowany, ale niepokój związany ze znaną operacją, z moimi problemami z sercem - byłam drobna. Ale kiedy przybyła mała dziewczynka, Michelle i jej osobisty trener, mąż Hugh Hanley, byli szczęśliwi. "Nie mogłem go powstrzymać, ponieważ wciąż działali na mnie i zszywali mnie, więc pogłaskałem go po twarzy i wybuchłem płaczem" - mówi Michelle. Teraz mama-dwójka wraca do domu i przyzwyczaja się do życia z małym chłopcem. "Byliśmy już kilkakrotnie chwastami" - żartowała Michelle. "To korekta, ale najbardziej dostosowuję się do tego, kiedy będzie wiekiem Faith, a wtedy zobaczymy, ile potrzeba, by wychować syna.

"Pogłaskałem jego twarz i wybuchłem płaczem"

"Mam szczęście, że mam dziewczynę jako pierwszą, to była dobra praktyka i dzięki temu czuję się z nim bardzo dobrze". Czy musiałaś podjąć trudną decyzję po urodzeniu dziecka? Daj nam znać w polu komentarza poniżej.

Zalecana: