Steve Wakeling: blog szkoleniowy 3

Steve Wakeling: blog szkoleniowy 3
Steve Wakeling: blog szkoleniowy 3

Wideo: Steve Wakeling: blog szkoleniowy 3

Wideo: Steve Wakeling: blog szkoleniowy 3
Wideo: Paul 'Semtex' Daley, James Thompson on form at Bellator: British Invasion press conference 2024, Kwiecień
Anonim

W przyszłym tygodniu odbędą się ważenia turnieju wagi średniej GLORY World Series 10. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - i zawsze tak będzie - odpoczywam, tankuję i skupiam całą moją uwagę na walce, z całym tym ciężkim treningiem i dietą za mną.

Do ostatniego pojedynku w lutym zawsze walczyłem o znacznie lżejszej wadze niż 85 kg. Dieta była trudna, ale intensywnie trenowała, podczas gdy dieta była jeszcze trudniejsza. Aby uniknąć ryzyka zbijania się na funtach, praca siłowa zawsze zajmowała tylne miejsce na moim regularnym treningu Muay Thai. Ale kiedy dowiedziałem się, że zamierzam wziąć udział w turnieju czteroosobowym z większą siłą, niż jestem przyzwyczajony, wiedziałem, że muszę pracować nad moją siłą i kondycją, jeśli mam nadzieję, że uderzę w większych facetów.. Dlatego zaciągnąłem się do pomocy ex-marine PTI oraz trenera sił i kondycji Seana Lerwilla. Po naszych wstępnych konsultacjach wiedziałem, że nasza współpraca będzie wspaniała. Rozumie grę w piłkę, po szkoleniu zawodników MMA w przeszłości, a co ważniejsze, jego etyka pracy jest na równi z moją.

Image
Image

Wiedziałem, że naprawdę muszę zwiększyć swoją moc, by iść z dwoma innymi facetami w turnieju. To jedna rzecz, aby mieć siłę ataku przeciwko bojownikom w kategoriach wagowych poniżej, ale chciałem się upewnić, że uda mi się wprowadzić tę eksplozję ze mną do ringu na 28th Również wrzesień. Sean przeprowadził mnie przez obwody obejmujące plyometrię, pracę rdzeniową i siłę całego ciała przy użyciu zestawu, takiego jak olimpijski bar, liny bojowe i maszyny kablowe, i ustrukturyzował je jak walkę - która według zasad GLORY oznaczałaby trzy rundy trzy minuty. Utrzymywanie tego rodzaju intensywności przez trzy nieprzerwane minuty było rozdzierające, ale wiedziałem, że to również dostroi moją wytrzymałość w sposób, który przyniesie mi korzyść w ringu. Dzięki zachęcie Seana właśnie przeżyłem każdą sesję przy życiu.

Z tygodnia na tydzień zauważyłem niewielkie ulepszenia, które zdawały się doskonale przenikać do treningu Muay Thai. Byłem ostrzejszy, miałem więcej wytrzymałości i generowałem znacznie więcej mocy. Najbardziej satysfakcjonujące jest jednak to, co zrobiono dla mojej pewności siebie. Wiedząc, że za tydzień minęło, zrobiłem wszystko, co mogłem, zarówno psychicznie, jak i fizycznie, aby się przygotować, to jedno z najbardziej satysfakcjonujących uczuć, jakie może mieć każdy konkurent. Teraz zaczyna się zabawa.

Zalecana: