Kanadyjski piosenkarz Michael Buble mówił o tym, że ojcostwo nie zawsze było częścią jego planu i zastanawiał się, czy byłby wystarczająco dobrym ojcem
Był podekscytowany, gdy jego żona, Luisana, urodziła w zeszłym roku siedmiomiesięcznego Noego, ale Michael Buble przyznał, że zawieranie małżeństwa i zostawanie ojcem nie zawsze było w zasięgu wzroku. Mówiąc w kanadyjskiej telewizji, piosenkarka powiedziała: "Ojcostwo nigdy nie było częścią tego planu. "Im dalej zajmowałem się tym biznesem i im dalej doszedłem do sławy, tym mniej chciałem być ojcem. Spojrzałbym na moich przyjaciół, którzy byli małżeństwem i po prostu zapytali "dlaczego?" "Nawet mając dziecko, chociaż byłem zbyt samolubny i niecierpliwy. A kiedy była w ciąży, myślałem, że będę dobrym ojcem? Czy będę nieobecnym ojcem? Ale wydaje się, że wszelkie obawy, jakie mógł mieć, są teraz w jego głowie. Gwiazda regularnie dzieli się zdjęciami jego i Noego w mediach społecznościowych - z których najświeższe są urocze rodzinne zdjęcia z żoną w Disney Land.
Obejrzyj wywiad z Michaelem poniżej.