Jonny Wilkinson: trenerzy, którzy wydobyli z siebie wszystko

Spisu treści:

Jonny Wilkinson: trenerzy, którzy wydobyli z siebie wszystko
Jonny Wilkinson: trenerzy, którzy wydobyli z siebie wszystko

Wideo: Jonny Wilkinson: trenerzy, którzy wydobyli z siebie wszystko

Wideo: Jonny Wilkinson: trenerzy, którzy wydobyli z siebie wszystko
Wideo: Złota Orda w rosyjskim Bylinie 2024, Marsz
Anonim

Przed nagrodami UK Coaching 2013 MF Rozmawiał z mistrzem Anglii w Pucharze Świata i gwiazdą Toulonu Jonnym Wilkinsonem o trenerach, którzy doprowadzili jego karierę na wyżyny

Coaching nie polega na tym, aby jedna osoba mówiła drugiemu, co ma robić. Chodzi o dwie osoby uczące się. Coaching to ciągła ścieżka. To ciągłe wsparcie. Nie rozpoczyna się w trudnym czasie i kończy się wygraną. Kontynuuje po wygranej, po sezonie, po zakończeniu kariery. Coaching jest o wsparciu - nie ma początku ani końca. Jako osoba jesteś silniejsza w zespole wokół siebie. Oto siedem najważniejszych lekcji, których nauczyłem się podczas mojej kariery.

1 Znajdź swoją pasję

Moim pierwszym trenerem był mój tata, Phil. Wprowadził mnie w rugby i jest odpowiedzialny za ogromną pasję, jaką mam w tym sporcie. Ważne jest, abyś dobrze się bawił, grając w grę, więc jest to coś, co chcesz robić dalej. Grał dużo, a to oznaczało mojego brata Marka, z którym zaczynałem grę w Farnham Rugby Club, a ja skorzystałem z jego entuzjazmu do gry.

2 Dąż do poprawy

Nigdy nie jesteś skończonym artykułem. Zawsze jest coś do pracy. Moją karierę poprowadził coaching mądry Steve Black i Dave Alred. Pracowałem z nimi odkąd byłem nastolatkiem i wciąż pracuję z nimi regularnie dzisiaj. Szukaliśmy wszystkiego, co najlepsze na boisku i staraliśmy się, aby to było co najlepsze lepsze każdego dnia.

3 Kontroluj wynik

Jeśli chodzi o moje umiejętności na boisku, Dave Alred całkowicie zmienił moje życie od 16 roku życia. Uświadomił mi, że mogę kontrolować to, co działo się z tą małą kulką na polu oddalonym o 50 jardów. Mógłbym to kontrolować. To nie był przypadek trafienia i nadziei. Była to bezpośrednia linia między intencją a wynikiem. To mnie zmieniło. Dało mi to pewność siebie. Do dziś pracuje nad przełamaniem barier mojego rozumienia tego, co się dzieje podczas kopania piłki.

4 Wsparcie powitalne

Miałem szczęście pracować z ludźmi, takimi jak Clive Woodward z Anglią i Rob Andrew w Newcastle, którzy wspierali mnie w sposób, który pozwolił mi szukać najlepszego z siebie. Dali mi szansę na udaną karierę. Ważne jest, aby rozwijać tę pozytywną relację i zaufanie.

Image
Image

5 Podejmij indywidualne podejście

Każda osoba jest inna. Każda z nich potrzebuje różnych rzeczy, aby jak najlepiej wykorzystać. Dotyczy to nawet sportu zespołowego, a nawet dwóch graczy na tym samym stanowisku. Jeśli trener poświęci czas na poznanie kogoś, znajdzie dane, które pomogą mu wydobyć z nich wszystko. Mój związek z Steve'em Blackiem jest właśnie taki. To przekracza sport. Pomógł mi w holistycznym sensie - od motywacji po psychologię i fitness.

6 Szacunek jest wzajemny

To indywidualne podejście zyskuje szacunek. Jeśli poświęcasz ten poziom szczegółowości i energii na coaching, rozpoznasz szacunek, który im pokazujesz i zwrócisz. Oddają ci wszystko. Pomoże to uzyskać porady i informacje, a Ty szybciej osiągniesz rezultaty. Jeśli uda ci się zdobyć to z każdego gracza w drużynie, da ci to podstawę udanej jednostki.

7 Pozwól sobie na relaks

To nie tylko trenerzy - możesz też wywierać zbyt duży nacisk na siebie. Pomiędzy sukcesami Pucharu Świata w 2003 roku a przeprowadzką do Tulonu doznałem 14 kontuzji. Były one głównie z nieuniknionego wpływu, ale w pewnym sensie te urazy były moje własne. Po 2003 roku byłam tak zdezorientowana, co do tego, gdzie byłam, co musiałem zrobić, uwagę mediów, że nie sądzę, abym kiedykolwiek się rozluźnił. Moje ciało, moje mięśnie, moje komórki były w stałym stanie ochrony przed tym stanem stresu, w którym się poddałem. Nigdy nie potrzebowałem czasu na regenerację i odbudowę. Przyjeżdżając do Francji [by dołączyć do Toulona] dało mi trochę perspektywy i pozwoliło mi grać w rugby ze względu na grę w rugby. Nie zawsze byłem w gazetach. Życie stało się proste. Dało to mojemu ciału czas na zrobienie tego, co powinno. Teraz zdaję sobie sprawę, że mogłem być silniejszy, aby wziąć te uderzenia bez obrażeń, gdybym tylko pozwolił sobie na relaks.

Jonny Wilkinson wyprzedził nagrodę UK Coaching Awards, sponsorowaną przez Gillette'a w ramach programu Great Start, który celebruje i wspiera świetny coaching. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj.

Zalecana: