"Miałem swoje dziecko na czas świąt Bożego Narodzenia"

"Miałem swoje dziecko na czas świąt Bożego Narodzenia"
"Miałem swoje dziecko na czas świąt Bożego Narodzenia"

Wideo: "Miałem swoje dziecko na czas świąt Bożego Narodzenia"

Wideo:
Wideo: WHAT I GOT MY BABY FOR CHRISTMAS | 6 Month Old Baby Gift Guide 2024, Kwiecień
Anonim

Poznaj Katie Linstead, której dziecko przybyło akurat na czas Świąt Bożego Narodzenia.

Boże Narodzenie zawsze było dla mnie romantyczną, pozytywną porą roku. Mój mąż, Jack i ja zaręczyliśmy się w Boże Narodzenie, i zarówno on, jak i mój brat obchodzimy Boże Narodzenie.

A jeśli chodzi o świętowanie, to naprawdę idę na to.

Kiedy dowiedziałem się, że termin mojego dziecka upłynął w połowie grudnia, byłem na Księżycu.

Dziecko było zamrożone do 38 tygodnia, z głową tuż pod moją klatką piersiową, zgniatając brzuch. Oznaczało to, że bogate bożonarodzeniowe jedzenie zostało wyłączone z menu i, szczerze mówiąc, byłem trochę urażony, nie mogąc pozwolić sobie na moją ulubioną ucztę, mince pies.

Ale, na szczęście, dziecko zmieniło się na 38 tygodni, pozwalając mi trochę oddychać. W wieku 39 tygodni Jack i ja zabraliśmy mojego syna Freddiego, aby zobaczyć świątecznego Świętego Mikołaja w krytym zimowym kraju. Mój ogromny cios nie przeszkodziłby mojej świątecznej zabawie.

Ponieważ dziecko było zamkiem, zaplanowałem poród w szpitalu w ciągu kilku minut od naszego domu. I chociaż spodobał mi się pomysł narodzin w domu, prawdę mówiąc, myśl o odsunięciu świątecznej choinki, by pomieścić basen, teraz dziecko stało się trochę uciążliwe.

Ale mój termin minął i znalazłem się tydzień spóźniony w weekend przed Bożym Narodzeniem.

Położna rzuciła mi się do przodu, ale byłem rozczarowany, kiedy powiedziała, że szyjka macicy jest całkowicie zamknięta.

Kiedy kolędnicy podnieśli mi ducha, poczułem, jak mój guz napina się

Żeby mnie pocieszyć, Jack zabrał mnie na świąteczny targ. A kiedy kolędnicy podnieśli mi ducha, poczułem, jak mój guz napina się. Było to znacznie silniejsze niż skurcze treningowe, które miałem wcześniej, ale odłożyłem je na dyskomfort z badania położnej.

Po powrocie do domu poszedłem na górę, by spokojnie pisać kartki świąteczne, zatrzymując się, by głęboko oddychać, gdy poczułem napięcie, aż Jack zawołał mnie na herbatę.

Ugotował pieczeń z okazji Świąt Bożego Narodzenia, ale nie mogłem fizycznie usiąść, żeby ją zjeść. "Będę po prostu stać," powiedziałem, kiedy jadłem.

>> CZYTAJ WIĘCEJ PRAWDZIWE OPOWIEŚCI O URODZINACH

Poszedłem do łóżka o 21, ale nie mogłem się komfortowo i ostatecznie poszedłem do łazienki. Naprężenia stały się częstsze i bardziej intensywne, a ja usiadłem na toalecie, robiąc to, co uważałem za masywne, ale teraz zdałem sobie sprawę, że to moje wody zaczynają pękać.

Po powrocie do łóżka, Jack zapytał: "Gdzie byłeś?" Byłem tak zrelaksowany i "w strefie", myślałem, że byłem w łazience przez 10 minut, podczas gdy w rzeczywistości było to dwie godziny!

Zadzwoniłem do szpitala i powiedziano mi, żebym wszedł tak szybko, jak tylko mogłem. Jack zawołał moją mamę, żeby opiekowała się Freddiem.

Wpełzłem do sypialni Freddiego, kiedy intensywny skurcz ścisnął moje guzy i położyłem się, w milczeniu tuląc go, gdy presja przeszła przez moje ciało - to był szczególny moment, który zawsze będę pamiętać.

Mama przybyła około 2 nad ranem i mając pięcioro własnych dzieci rozpoznała kobietę bliską porodu.

Jack pomógł mi wsiąść do samochodu. Nie miałem pojęcia czasu - byłem w transie.

Skoncentrowałem się na głębokim oddychaniu podczas krótkiej podróży samochodem i przejściu przez lodowaty parking szpitala. Pokazano mi jednostkę oceniającą, zbadano i stwierdzono, że ma ona 5 cm rozszerzenia, więc położna poszła znaleźć pomieszczenie porodowe i ogrzać poród.

W końcu praca zaczęła się wydawać prawdziwa. Dzięki temu, że Jack i ja wzięliśmy kurs hipnotyczny, zachowałem spokój i Jack wziął to wszystko za krok.

Po około 20 minutach strumień płynu nasączał łóżko, na którym siedzieliśmy. Moje wody całkowicie się popsuły. "Jack, idź do położnej!" Powiedziałem.

"Pcham czas" - powiedziała. Basen był gotowy, więc wszystko, co musiałem zrobić, to brnąć dalej korytarzem. Wziąłem Jacka za ramię, ale po drodze miałem nagłą potrzebę dostarczenia dziecka.

Położna poprowadziła nas do najbliższego łóżka, a ja uklęknąłem, pochylając się nad krawędzią.

Zebrałem całą energię i zamiast popychać, odetchnąłem i skupiłem całą swoją energię w dół

Zebrałem całą energię i zamiast popychać, odetchnąłem i skupiłem całą swoją energię w dół. Moje ciało spokojnie przejęło kontrolę - to było tak, jakby wykonywała ciężką pracę, nie ja.

Poczułem presję, gdy wyszła głowa dziecka. Poczułem kłucie, ale nie trwało to długo.

Wziąłem kolejny ogromny oddech i ciało szybko wynurzyło się. Powoli oparłem się o łóżko, gdy położna podała mi moje dziecko.

Przyciągnąłem ją do siebie, czując jej piękną, lepką skórę przeciwko mojej. "Nasza córeczko!" Sapnęłam na Jacka. Byłem zachwycony. Niemowlę Heidi karmiła piersią kilka minut później i spała z zadowoleniem na mojej piersi.

Kiedy nieco później przeszliśmy z bloku pracy do oddziału, migoczą światła wróżek - to jedno z moich najbardziej magicznych wspomnień. ja

Szczerze mówiąc zupełnie zapomniałem, że to były Święta Bożego Narodzenia, więc zrozumienie, że będziemy mieli dodatkowy powód do świętowania w nadchodzących latach, postawi mnie na chmurze dziewiątej.

Widząc szopkę przed szpitalną kaplicą, gdy opuściliśmy szpital tego popołudnia, poczułem podekscytowanie. A powrót do naszego świątecznego domu był cudowny.

Ponieważ nasi przyjaciele i szersza rodzina zostali zapakowani w swoje świąteczne przygotowania, nie byliśmy zalewani gośćmi, jak byśmy normalnie.

A posiadanie czasu na te cenne kilka dni pomogło nam związać się z Heidi.Zanim nadszedł dzień Bożego Narodzenia, byliśmy szczęśliwi mogąc gościć rodzinę rano, a potem Jack i ja cieszyliśmy się najlepszym bożonarodzeniowym dniem z Freddie i małą Heidi.

Patrząc wstecz, nie mogę uwierzyć, że urodziłem się tak łatwo - bez bólu, bez popychania i bez dramatu. Jestem przekonany, że wszystko sprowadzało się do pozytywnej wiary w siebie i pozostawania w mojej spokojnej małej bańce. I moje doświadczenie zmotywowało mnie do treningu jako doula, więc mogę pomóc innym mamom również urodzić się pozytywnie.

Dodatkową korzyścią jest to, że mogę świętować urodziny Heidi w moim ulubionym czasie w roku. W tym roku, aby naprawdę podnieść świąteczną atmosferę, nasza mała rodzina będzie w Alpach, tuląc się przed ogniskiem. I Na pewno zjem dużo mince.

Zalecana: