Kiedy wkładasz maksymalny wysiłek na siłownię, kończąc trening z drżącymi mięśniami i palącymi się płucami, to naturalne, że próbujesz upewnić się, że uzyskasz największy zwrot z każdej złotówki.
Dla wielu osób oznacza to natychmiastowe nabijanie jak największej ilości białka. Nie jest to nierozsądna taktyka - białko potrzebne jest do naprawy i wzrostu mięśni po intensywnym treningu. Niewskazane jest jednak traktowanie koktajli proteinowych jako zdrowego napoju, który automatycznie poprawi dietę - a przez to sprawność fizyczną. W rzeczywistości możesz ich wcale nie potrzebować.
Będąc niegdyś domeną profesjonalnych sportowców i kulturystów, koktajle proteinowe są wszechobecne, a ludzie po każdym treningu - i nawet w innych momentach - próbują zmaksymalizować ich wyniki. Według dr Mayur Ranchordas, konsultanta ds. Żywienia sportowego na Uniwersytecie Sheffield Hallam, podejście to jest bezcelowe dla większości ludzi.
"Koktajle proteinowe są odpowiednikiem zegarków Apple - chcemy je, ale nie potrzebujemy ich" - mówi dr Ranchordas.
"Dla każdego, kto wykonuje mniej niż pięć godzin ćwiczeń w tygodniu, nie ma sensu posiadanie dodatkowego białka".
W zależności od tego, które koktajle proteinowe wybierzesz, mogą też być dość kaloryczne i możesz łatwo uzyskać te same korzyści z prawdziwego jedzenia.
"Jeśli nie ćwiczysz wystarczająco, by potrzebować suplementów białkowych, są one tylko dodatkowymi kaloriami" - mówi dr Ranchordas.
"Większość ludzi będzie o wiele lepiej, po godzinnym biegu, wracając do domu i wrząc trochę mleka z bananami, jagodami i jogurtem, aby zrobić domowy smoothie - przyniesie to taki sam efekt, ale nie będzie tak przetworzony".
W przeciwieństwie do innych składników odżywczych, ludzie w Wielkiej Brytanii nie mają problemów z odżywianiem się wystarczającą ilością białka z diety, głównie dlatego, że znajduje się on głównie w pysznym jedzeniu, takim jak mięso, ryby, jaja i nabiał.
ZALECANE: Wysokobiałkowe pokarmy
Jeśli jesteś osobą siedzącą, zaleca się spożywanie 0,8 g białka na każdy kilogram masy ciała, który dla dorosłego 70g wyniesie 56g. Jeśli regularnie ćwiczysz, zalecane spożycie białka to 1,2-1,7g na kg masy ciała dziennie. To 84-119 g dziennie, i to jest kluczowe, jeśli faktycznie wkładacie pracę, by zasłużyć na zwiększenie spożycia.
Po stronie plusów, chyba że masz problemy z nerkami lub wybierasz koktajle pełne kalorii, regularne stosowanie suplementów białkowych prawdopodobnie nie wyrządzi ci żadnej szkody. Tylko nie spodziewaj się, że nadrobią słabe występy na siłowni.